Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Szczytno: Nieprzytomni, z drgawkami trafili do szpitali

Policjanci ze Szczytna wyjaśniają przyczyny zasłabnięcia 20-latki z Biskupca oraz dwóch mężczyzn w wieku 17 i 26 lat. Kobieta będąc w odwiedzinach u swojego znajomego w Dźwierzutach nagle źle się poczuła mówiąc, że ma bóle w klatce piersiowej. Przyznała, że wcześniej zażyła substancję psychoaktywną w postaci tzw. „kryształków”. Została ona przetransportowana do szpitala w Szczytnie, gdzie została na obserwacji. Natomiast niedaleko miejscowości Sędańsk, leżących na poboczu drogi nieprzytomnych mężczyzn zauważył przejeżdżający drogą kierowca. Teraz policjanci wyjaśniają, jakimi substancjami zatruli się poszkodowani i skąd je mieli.

Wczoraj około godziny 19.30 oficer dyżurny policjantów ze Szczytna otrzymał telefoniczne zgłoszenie, z którego wynikało, że niedaleko miejscowości Sędańsk na poboczu drogi leży dwóch młodych mężczyzn. Na miejsce zgłoszonej interwencji natychmiast pojechali policjanci oraz załoga karetki pogotowia. Okazało się, że obaj poszkodowani byli nieprzytomni i mieli drgawki. 17-latek został przetransportowany do szpitala w Szczytnie. Miał on ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie oraz był pod wpływem marihuany. Natomiast trzeźwy 26-latek w stanie ciężkim został przewieziony do Szpitala Wojewódzkiego w Olsztynie. Mężczyznom została pobrana krew do badań toksykologicznych, które wyjaśnią, jaką substancję zażyli.

Natomiast parę minut przed godziną 21.00 policjanci zostali zaalarmowani, że w Dźwierzutach zasłabła młoda kobieta. Dodatkowo miała ona bóle w klatce piersiowej. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 20-letnia mieszkanka Biskupca była w odwiedzinach u swojego znajomego. W pewnym momencie powiedziała mężczyźnie, że źle się czuje, ponieważ wcześniej zażyła substancję psychoaktywną w postaci tzw. „kryształków”. Kobieta dostała drgawek i mówiła, że odczuwa ból w klatce piersiowej. 20-latka została przetransportowana do szpitala w Szczytnie. W trakcie badań lekarskich okazało się, że miała ona blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Natomiast badania toksykologiczne wyjaśnią jaką substancję odurzającą zażyła. Policjanci wyjaśniają okoliczności obu zdarzeń, a szczególnie to jakimi substancjami zatruły się osoby poszkodowane i skąd miały szkodliwe środki.

achb/af

Powrót na górę strony