Działdowo: Chciała wnieść na widzenie narkotyki. Znajomi czekali na nią pod sądem. Trójka nidziczan zatrzymana
Policjanci prewencji zatrzymali troje mieszkańców sąsiedniego powiatu podejrzanych o posiadanie amfetaminy. Jedna z osób była w odwiedzinach w areszcie śledczym w Działdowie, dwie pozostałe czekały na nią pod sądem. Wszystkim grożą trzy lata pozbawienia wolności.
Wczoraj podczas odwiedzin w Areszcie Śledczym, jeszcze zanim doszło do spotkania odwiedzającej kobiety z przebywającym w areszcie osadzonym, doszło do zajścia, które wymagało interwencji policjantów. Kobieta nie chciała poddać się kontroli osobistej przed widzeniem z osadzonym. Dopiero gdy funkcjonariusze służby więziennej wezwali na miejsce policjantów, kobieta wyjęła woreczek z białym proszkiem, który próbowala wnieść na widzenie i dobrowolnie przekazała go strażnikom. Wezwani na miejsce funkcjonariusze prewencji działdowskiej policji zabezpieczyli materiał w folii, a kobietę osadzili w pomieszczeniach komendy celem wyjaśnienia. Poddany badaniu testerem narkotykowym biały proszek okazał się amfetaminą.
Około dwie godziny później ci sami policjanci zauważyli na parkingu pod budynkiem sądu samochód osobowy i mężczyznę, który na widok radiowozu odwrócił się i zaczął zasłaniać twarz.
Kiedy policjanci zatrzymali się obok niego, mężczyzna w pośpiechu wsiadł do auta.
Funkcjonariusze podeszli do zaparkowanego auta i poprosili mężczyznę o dokumenty. Gdy mieszkaniec Nidzicy szukał dokumentów, podczas otwierania przez niego jednej ze skrytek w samochodzie, policjanci zauważyli woreczek z białym proszkiem. Natychmiast podjęli decyzję o przeszukaniu pojazdu i na jego tylnym siedzeniu, w leżącej kurtce znaleźli 4 zawiniątka z białym proszkiem, który okazał się amfetaminą. W samochodzie oprócz 23-latka przebywała 29-letnia mieszkanka Nidzicy – oboje zostali zatrzymani. Funkcjonariusze poza narkotykami zabezpieczyli również elektroniczną wagę służącą do ich porcjowania.
Policjanci ustalili, że obie osoby są powiązane z zatrzymaną wcześniej na terenie aresztu śledczego kobietą, również mieszkanką Nidzicy. Okazało się bowiem, że 26-letnia Nidzicczanka przyjechała do Działdowa z dwójką zatrzymanych pod sądem osób, które czekały w aucie na jej powrót z odwiedzin w areszcie.
Cała trójka będzie teraz tłumaczyć się przed sądem. Za posiadanie substancji psychotropowych wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
(JN/TM)