Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Morąg: Ukradł części samochodowe, by sprzedać je na złomie

Kara nawet 5 lat pozbawienia wolności może grozić 35-latkowi z Morąga, który wszedł do warsztatu samochodowego, powyrywał i ukradł kable z pozostawionych tam części samochodowych. Kiedy właściciel zorientował się, że został okradziony, natychmiast powiadomił policjantów. Funkcjonariusze przeszukując teren przyległy do warsztatu, zatrzymali mężczyznę, który wypalał już skradzione kable. Piotr N. trafił do komisariatu, gdzie został przesłuchany i usłyszał zarzuty. Teraz ze swojego postępowania wytłumaczy się przed sądem.

Wczoraj popołudniu policjanci z Morąga zostali poinformowani o kradzieży, do której doszło w jednym z warsztatów samochodowych na terenie miasta. Poszkodowany powiedział, że na chwilę opuścił swój zakład, a kiedy wrócił, zobaczył że z pozostawionych tam części samochodowych powyrywane i ukradzione zostały kable. Powiadomieni o sprawie policjanci natychmiast sprawdzili przyległy teren i po chwili, na terenie ogródków działkowych zauważyli mężczyznę, który, jak się okazało wypalał już skradzione kilka chwil wcześniej kable. 35-latek został zatrzymany i przewieziony do morąskiego komisariatu. Tam, podczas przesłuchania usłyszał zarzut kradzieży, do którego się przyznał. Tłumaczył, że planował spieniężyć swój „łup”. Teraz Piotr N. ze swojego postępowania wytłumaczy się przed sądem.

Teraz może mu grozić kara nawet do 5 lat więzienia.

Powrót na górę strony