Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ełk, Braniewo: Jeden przewoził tirem materiały budowlane, drugi spowodował kolizję i uciekł – obaj byli pijani

41-letni kierowca tira zatrzymany na ul. Suwalskiej w Ełku miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. W takim stanie mężczyzna przewoził materiały budowlane. W podobnym stanie był 24-latek, który spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia.

Tira jadącego ul. Suwalską w Ełku zatrzymali do kontroli funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego i wezwali na miejsce policjantów. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierowca był kompletnie pijany. Okazało się, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. 41-letni  mieszkaniec województwa świętokrzyskiego jechał z załadunkiem materiałów budowlanych. Mężczyzna przyznał policjantom, że kilka godzin wcześniej pił alkohol i wsiadając za kierownicę czuł, że jest pijany. Jednak mimo tego postanowił, jak sam to określił „ostrożnie jechać w dalszą trasę”. Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy i zabezpieczyli jego pojazd na parkingu. Teraz 41-latkowi grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo należy liczyć się z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5.000 złotych.

Z kolei w sobotę około godziny 19.30 policjanci otrzymali informację od jednego z kierowców, że na trasie z Wilcząt do Ławek zauważył wywrócone auto. Funkcjonariusze sprawdzili wskazany odcinek drogi, ale nie zastali przy aucie nikogo. Citroen posiadał widoczne uszkodzenia – stłuczone szyby, wystrzeloną poduszkę powietrzną, patrol dostrzegł również ślady krwi. Policjanci, aby sprawdzić rejon poprosili o wsparcie okolicznych strażaków ochotników. Funkcjonariusze wiedzieli, że ktoś może potrzebować ich pomocy, nie mogli więc czekać. Patrol przy pomocy OSP sprawdził pola, stawy, a także pobliskie drogi. Za miejscowością Sopoty, na jednym z pól uprawnych funkcjonariusze zauważyli mężczyznę. 24-latek oznajmił, że miał wypadek. Policjanci wezwali na miejsce pogotowie, sprawdzili również stan trzeźwości mężczyzny. Okazało się, że 24-latek miał ponad 2,3 promila alkoholu w organizmie. Decyzją lekarza mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu niezbędnej pomocy. Teraz 24-latek odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości.

ak/js/in

                                                                                                                     

Powrót na górę strony