Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Szczytno: Chrapaniem pobudził mieszkańców bloku. Nieprzytomny został zabrany do szpitala

Jak bardzo czyjeś chrapanie może być uciążliwe przekonali się dzisiejszej nocy mieszkańcy jednego ze szczycieńskich bloków. Na klatce schodowej spał mężczyzna, który tak głośno chrapał, że pobudził lokatorów. Funkcjonariusze, którzy przyjechali pod wskazany adres, zastali nieprzytomnego mężczyznę, którego nie udało się dobudzić. Z uwagi na jego stan wezwano pogotowie ratunkowe, które zabrało go do szpitala.

Przed północą oficer dyżurny szczycieńskiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie, że na klatce schodowej w bloku przy ul. Polskiej znajduje się jakiś mężczyzna, który niemiłosiernie chrapie i nie daje innym spać.

Funkcjonariusze, którzy pojechali na miejsce zastali śpiącego człowieka, od którego wyczuwalny był zapach alkoholu. Policjanci nie mogli go dobudzić, a dodatkowo mężczyzna leżał wśród wymiocin, co mogło wskazywać na to, że jego zdrowie jest zagrożone.

Wezwana załoga karetki pogotowia podjęła decyzję o przewiezieniu mężczyzny do szpitala. Jak ustalili policjanci, tam też nadal smacznie spał i co najlepsze … głośno chrapał.

Można powiedzieć, że ta przypadłość uratowała mężczyźnie życie, bo donośnym chrapaniem dawał o sobie znać.

W przypadku tej interwencji policjanci nie mogli od razu ustalić danych „śpiocha”. Posłużyli się w tym celu jego telefonem, gdzie pod hasłem - Twój numer – podane było imię i nazwisko właściciela aparatu. Za pomocą facebooka odnaleźli profil mężczyzny, porównali zdjęcia z twarzą śpiącego mężczyzny i już wiedzieli z kim mają do czynienia.

Tym samym znaleziony na klatce schodowej śpiący, nieprzytomny 31-letni mieszkaniec Szczytna  nie był już anonimowy.

esz/in

Powrót na górę strony