Ełk: O krok od tragedii na drodze - szedł środkiem jezdni, pijany i bez odblasków
Dzięki kierowcy, który poinformował policjantów, że o mało nie potrącił mężczyzny, który szedł środkiem drogi i nie posiadał żadnych elementów odblaskowych nie doszło do tragedii. Pieszy, który nie zadbał o swoje bezpieczeństwo miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Wczoraj około godziny 20.00 do oficera dyżurnego ełckiej komendy zadzwonił kierowca, który powiedział, że o mało nie potrącił pijanego mężczyzny, który na trasie Ełk - Sędki szedł środkiem drogi, nie posiadał żadnych elementów odblaskowych i był zupełnie niewidoczny.
Policjanci, którzy pojechali we wskazane miejsce, zauważyli mężczyznę leżącego w pasie drogowym na trawniku. Okazało się, że był on kompletnie pijany i nie dał rady iść o własnych siłach. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie.
Przypominamy, że każdy pieszy, który porusza się po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym, musi mieć odblask umieszczony w sposób widoczny dla kierujących. To nie musi być cała żółta kamizelka, może to być odblaskowa opaska, zawieszka czy pasek wszyty w kurtce. Ważny by był on dobrze widoczny dla innych uczestników ruchu drogowego. Jest to szczególnie istotne teraz, w okresie jesienno-zimowym, kiedy na drogach, nawet w dzień panuje niedostateczna widoczność .
Za nieprzestrzeganie tego przepisu może grozić mandat karny w wysokości 100 złotych.
aj/in