Wyskoczyła przez okno wprost na samochód. Jak sama twierdzi, nie pamięta szczegółów zdarzenia
Kara do 5 lat pozbawienia wolności może grozić mieszkance miasta, która wyskoczyła przez okno parterowego mieszkania wprost na zaparkowany przed budynkiem pojazd. Kobieta była pijana. Pokrzywdzony oszacował straty na 2.000 złotych.
Do zdarzenia doszło wczoraj (17.03.2019) około południa w centrum miasta. Jak ustalili wstępnie policjanci, dwóch mężczyzn spożywało wspólnie ze znajomą alkohol. Kiedy kobieta położyła się spać mężczyźni wyszli z mieszkania, aby przenieść się do znajomego i tam kontynuować imprezę. Wychodząc właściciel mieszkania zamknął drzwi na klucz.
Kiedy mężczyźni powrócili do miejsca zamieszkania okazało się, że kobieta dodatkowo zamknęła drzwi od środka i w tym czasie wyskoczyła przez kuchenne okno parterowego mieszkania na zaparkowanego pod blokiem mercedesa.
Uszkodzeniu uległa m.in. pokrywa silnika samochodu. Właściciel oszacował straty na 2.000 złotych.
Policjanci dotarli do 47-letniej mieszkanki miasta. W momencie interwencji funkcjonariuszy kobieta była w stanie upojenia alkoholowego. Jak oświadczyła, nie pamięta szczegółów zdarzenia. Po jej wytrzeźwieniu policjanci będą wykonywać dalsze czynności.
Za przestępstwo uszkodzenia mienia 47-latce może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
mk/in