Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Bartoszyce: W zamian za mandat uczyli się ratować życie

Policjanci wspólnie z ratownikami medycznymi, strażakami oraz kierowcą rajdowym Adamem Biniędą przeprowadzili działania prewencyjne pod nazwą „Uratuj życie”. Kierowcy, którzy popełnili wykroczenie w ruchu drogowym w zamian za otrzymanie mandatu, próbowali swoich sił w przywracaniu czynności życiowych. Akcja miała na celu przede wszystkim poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym, ale też przełamanie bariery w udzielaniu pierwszej pomocy.

Wczoraj od godziny 11.00 w miejscowości Połęcze, tuż przed Bartoszycami policjanci, ratownicy medyczni, strażacy oraz kierowca rajdowy Adam Binięda przeprowadzili wspólne działania pod nazwą „Uratuj życie”.

Policjanci ujawniali wykroczenia popełniane w tym czasie na drodze krajowej i przeprowadzali kontrolę. Kierujący, którzy nie stosowali się do obowiązujących przepisów ruchu drogowego mieli możliwość skorzystania z „przyjaznego mandatu”. Nie musieli ponosić strat finansowy, a przy tym nauczyli się jak prawidłowo ocenić stan osoby poszkodowanej w zdarzeniu drogowym, co zrobić i jakie czynności podjąć aby ją uratować. Od kierowcy rajdowego Adama Biniędy usłyszeli, że droga to nie tor wyścigowy. Pośpiech jest złym doradcą.

Działania spotkały się z bardzo pozytywnym odbiorem. Kierujący chętnie brali w nich udział. Z zaangażowaniem przywracali czynności życiowe. Być może to czego się nauczyli pomoże im nie tylko w ratowaniu poszkodowanych w zdarzeniach drogowych, ale też bliskich. Akcja miała na celu przede wszystkim poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym, ale też przełamanie bariery w udzielaniu pierwszej pomocy. Wielu z nas boi się podjąć tego wyzwania. Ratownicy medyczni Bartłomiej Chilmanowicz i Piotr Kłosowski podczas działań uświadamiali kierujących, że nie jest to nic trudnego. Wystarczy chcieć i wiedzieć jak prawidłowo to zrobić.

 

Dziękujemy Panu Adamowi Bienięda, ratownikom medycznym z firmy Al-Med Panu Bartłomiejowi Chilmanowicz i Piotrowi Kłosowskiemu oraz strażakom za współpracę.

 

Powrót na górę strony