Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pił za kierownicą, bo bolała go głowa. Miał prawie 3 promile. Został zatrzymany dzięki reakcji świadka i pomocy kryminalnych

Na trasie Pisz - Ruciane-Nida, dzięki reakcji i wspólnemu działaniu odpowiedzialnego mieszkańca Pisza i kryminalnych z KWP w Olsztynie, zatrzymany został pijany kierowca ciężarówki. Mieszkaniec Pisza miał podejrzenia, że kierowca TIR-a jest pijany, jednak kiedy próbował powstrzymać go od dalszej jazdy, doszło między nimi do szarpaniny. Zauważyli to jadący tą trasą kryminalni z KWP w Olsztynie i pomogli obezwładnić nieodpowiedzialnego mężczyznę. Ten, jak się okazało, miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Twierdził, że pił po drodze alkohol, bo bolała go głowa. 61-latek trafił do policyjnego aresztu.

Postawą godną pochwały i naśladowania wykazał się 40-letni mieszkaniec Pisza. Mężczyzna ten we wtorek (08.10.2019) przed godz. 10:00 jechał swoim samochodem w kierunku Rucianego -  Nidy. Przed nim jechał pojazd ciężarowy marki Mercedes z naczepą. Sposób jazdy tego samochodu sugerował, że kierowca najwyraźniej jest pijany, bo nie panował nad autem. 40-latek powiadomił oficera dyżurnego piskiej komendy o ciężarówce, która jedzie przed nim slalomem w kierunku Rucianego – Nidy, ale na tym nie poprzestał.

Mieszkaniec Pisza postanowił wyprzedzić tira, po czym zwalniając zmusił kierowcę mercedesa do zatrzymania się. Samochód ciężarowy udało się zatrzymać na wysokości miejscowości Szeroki Bór. 40-letni piszanin zbliżył się do kierowcy ciężarówki i próbował odebrać mu kluczyki. Wcześniej wyraźnie poczuł od niego alkohol. Między mężczyznami doszło do szarpaniny. Sytuację zauważyli policjanci Wydziału Kryminalnego KWP w Olsztynie, którzy w tym czasie tą trasą jechali w kierunku Pisza. Funkcjonariusze zatrzymali się i pomogli obywatelowi w obezwładnieniu kierowcy tira i zabraniu mu kluczyków, uniemożliwiając mu tym samym kontynuowanie jazdy.

Dalsze czynności z udziałem nietrzeźwego kierującego wykonywali policjanci piskiej drogówki, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia. Ustalili, że pojazdem ciężarowym marki Mercedes kierował 61-latek. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Kierowca powiedział policjantom, że alkohol pił podczas jazdy, bo bolała go głowa. Funkcjonariusze zdecydowali o zatrzymaniu nieodpowiedzialnego kierowcy w policyjnym areszcie.

Po wytrzeźwieniu 61-latek usłyszy zarzut prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości. Grozi mu za to kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.

(asz/tm)

Powrót na górę strony