Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Bartoszyce, Węgorzewo: Poniosą konsekwencję za przemoc wobec najbliższych

52-letni Adam H. odpowie za psychiczne i fizyczne znęcanie się nad żoną. Wczoraj mieszkaniec powiatu bartoszyckiego usłyszał zarzuty. Prokurator zastosował wobec mężczyzny policyjny dozór. Natomiast zatrzymaniem w policyjnym areszcie zakończyła się interwencja domowa przeprowadzona wobec 26-letniego mieszkańca Pozezdrze, który bez powodu awanturował się z rodzicami. Mężczyzna był pijany. Policjanci sprawdzają sytuację rodziny, ponieważ to nie pierwsza interwencja z udziałem 26-latka.

Bartoszyce

7 marca policjanci interweniowali u jednej z rodzin na terenie gminy Bartoszyce. O pomoc funkcjonariuszy poprosiła kobieta, której mąż wszczął awanturę. Z jej relacji wynikało, że 52-latek wyzywa ją, wygania z mieszkania, niszczy sprzęt domowy. Początkowo kobieta nie chciała zgłosić przestępstwa i współpracować z policją. Śledczy wszczęli postępowanie w tej sprawie. Po rozmowie z policjantem pokrzywdzona zdecydowała się opowiedzieć o tym, co działo się w jej rodzinie. Okazało się, że mężczyzna także bił i dusił partnerkę. Wersję pokrzywdzonej potwierdzili również świadkowie.

Wczoraj Adamowi H. przedstawiono zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad żoną. 52-latek przyznał się do bicia partnerki. Mężczyzna został też objęty policyjnym dozorem. Trzy razy w tygodniu będzie musiał stawiać się w posterunku policji.

Węgorzewo

Wczoraj, kilka minut po godziny 23.00 oficer dyżurny węgorzewskiej komendy skierował patrol na interwencję domową do jednej z rodzin mieszkającej  w Pozezdrzu. Policjanci ustalili, że pijany syn wszczął awanturę z rodzicami. 26-latek  zaczął krzyczeć, wyzywać, popychał matkę i groził, że ich załatwi. 26-latek, aby wyładować swoją agresje rzucał po mieszkaniu talerzami i garnkami. Był pijany. Jego zachowanie zagrażało bezpieczeństwu innych osób, dlatego też trafił do policyjnego aresztu. Policjanci sprawdzają sytuację rodziny, ponieważ to nie pierwsza interwencja z udziałem 26-latka.

Za znęcanie nad najbliższymi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

bp/gm/af

Powrót na górę strony