Tag bezpodstawne
Rozmiar czcionki
- Oświadczył, że jest hrabią i policja ma go wozić. Odpowie za bezpodstawne wezwanie służb Wiele zgłoszeń, które otrzymują policjanci, okazuje się być niezgodna z prawdą. Jednak tym razem zgłaszający wykazał się kompletnie nieodpowiedzialnym zachowaniem. Mieszkaniec gminy Rozogi odpowie przed sądem za popełnione wykroczenie. 64-latek wezwał pomoc do kobiety potrzebującej pomocy. Mundurowi, którzy przyjechali na miejsce, usłyszeli, że zgłaszający „jest hrabią i Policja ma go wozić” tam, gdzie wskaże.
- Bezpodstawne wezwania służb są karalne! Rola numeru alarmowego 112 jest jednoznaczna – zapewnić pomoc w przypadku zagrożenia życia, zdrowia lub mienia. Każde bezpodstawne zgłoszenie mobilizuje personel i pojazdy, więc te zasoby nie mogą być wykorzystane, gdy w tym czasie jest awaryjna sytuacja i szybka reakcja jest kluczowa. To zagraża bezpieczeństwu nas wszystkich. A niestety takich zgłoszeń nie brakuje.
- Bezpodstawnie wezwały służby ratunkowe. Będą tłumaczyć się przed sądem Policjanci każdego dnia realizują wiele interwencji, które zgłaszane są za pośrednictwem numeru alarmowego 112. Część z nich dotyczy zdarzeń drogowych, inne nieporozumień rodzinnych. Każde zgłoszenie mundurowi traktują bardzo poważnie. Bywają jednak takie telefony, po których wszystkie służby ratunkowe stawiane są w stan najwyższej gotowości. Kiedy dochodzi do realizacji interwencji, okazuje się, że zgłaszający bezpodstawnie wezwał patrol. O konsekwencjach takiego zachowania przekonają się dwie mieszkanki powiatu iławskiego.
- Odpowiedzą za bezpodstawne wezwanie służb Policjanci dość często wzywani są do podjęcia interwencji zupełnie bez uzasadnienia. W tym czasie mogliby pilnować porządku w innych miejscach, a nawet nieść pomoc naprawdę potrzebującym osobom. Funkcjonariusze co dzień realizują wiele interwencji, które zgłaszane są za pośrednictwem numeru alarmowego 112. Każde zgłoszenie traktują bardzo poważnie. Bywają jednak takie telefony, po których wszystkie służby ratunkowe stawiane są w stan najwyższej gotowości. Kiedy dochodzi do realizacji interwencji okazuje się, że zgłaszający bezpodstawnie wezwał patrol.
- Odpowie za bezpodstawną interwencję. Nie miał z kim porozmawiać, więc zgłosił zabójstwo Bezpodstawne wzywanie służb ratunkowych i blokowanie numeru alarmowego jest nie tylko wykroczeniem, ale też wyjątkową bezmyślnością. Z numeru 112 należy korzystać z rozwagą, ponieważ jest on narzędziem służącym do ratowania zdrowia i życia oraz mienia. Niestety nadal nie wszyscy o tym pamiętają. Dlatego policjanci nie mają pobłażania wobec tych, którzy lekceważą te zasady. Przekonał się o tym mieszkaniec Iławy, który zgłosił nieprawdziwą interwencję.
- Chciał sprawdzić jak szybko przyjedzie radiowóz – za bezpodstawne wezwanie Policji dostał mandat Policjanci każdego dnia realizują wiele interwencji, które zgłaszane są za pośrednictwem numeru alarmowego 112. Część z nich dotyczy zdarzeń drogowych, inne nieporozumień rodzinnych. Każde zgłoszenie mundurowi traktują bardzo poważnie. Bywają jednak takie telefony, po których wszystkie służby ratunkowe stawiane są w stan najwyższej gotowości. Kiedy dochodzi do realizacji interwencji okazuje się, że zgłaszający bezpodstawnie wezwał patrol. O konsekwencjach takiego zachowania przekonał się mieszkaniec Iławy.
- Sprawdzał czas reakcji Policji – otrzymał mandat Nawet dzieci wiedzą, że nie należy wzywać policjantów dla żartów. Ta powszechna wiedza jest dla niektórych niezgłębiona. Mężczyzną, który wezwał funkcjonariuszy twierdząc, że ma intruzów w domu, kierowała zwykła złośliwość. Bez refleksji przyznał, że chciał ich przyjazdu, by sprawdzić czas reakcji, a przy okazji poprosił o „podwózkę” do Bartoszyc. 62-latek został ukarany mandatem w kwocie 500 złotych.
- Wezwał służby, by trochę pojeździły - odpowie za wykroczenie Policyjne interwencje dotyczą wielu kwestii. Funkcjonariusze wzywani są do wypadków, kolizji, kradzieży, rozbojów, konfliktów sąsiedzkich, przemocy domowej i wielu innych sytuacji, których nie sposób wymienić. Niestety, rzadkością nie są wyjazdy policjantów na bezpodstawne interwencje. Bezmyślny mężczyzna w zgłoszeniu podał, że leży na ulicy, jest pod działaniem środków psychoaktywnych i chce sobie zrobić krzywdę. Policjanci pilnie interweniowali w tej sprawie. Na miejsce przyjechali też ratownicy medyczni. Pomoc okazała się niepotrzebna. Grozi mu kara grzywny do 1500 zł i nawiązka za wywołanie niepotrzebnych czynności w wysokości do 1000 złotych.
- Chciał doświadczyć zatrzymania przez policję, dlatego wezwał patrol i wymyślił zgłoszenie Pewien 44-latek nie był dotychczas zatrzymywany przez policję i wracając z imprezy wpadł na pomysł, żeby czegoś takiego doświadczyć. Wymyślił więc, że ma ładunki wybuchowe i zadzwonił pod 112. Mężczyzna, zgodnie ze swoim pragnieniem, został doprowadzony do policyjnej celi do wytrzeźwienia, bo był nietrzeźwy. Potem także doświadczył ukarania 500-złotowym mandatem.
- Pilnie wezwała policjantów, ale sama nie wiedziała po co. Została ukarana mandatem Mandatem karnym została ukarana 50-latka z Ełku. Kobieta kilka razy dzwoniła pod numer alarmowy i z sobie tylko znanych powodów zgłaszała wymyślone sytuacje. Osoby bezpodstawnie wzywające służby narażają się nie tylko na konsekwencje karne. Blokują telefon alarmowy i odciągają służby od pilnych i poważnych zdarzeń.