Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ełk: Spowodował kolizję i próbował uciec z miejsca zdarzenia. Okazało się, że był nietrzeźwy

Początkowo niegroźna kolizja dwóch pojazdów miała zakończyć się podpisaniem oświadczenia przez sprawcę. Jednak w rozmowie z nim pokrzywdzona wyczuła zapach alkoholu z ust i postanowiła wezwać policję. Wówczas mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia. W pościg za nim udali się dzielnicowi, którzy przejeżdżali w pobliżu. 34-latek został zatrzymany chwilę później. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w centrum Ełku wczoraj (03.10.2017r.) w godzinach popołudniowych. Kierujący fiatem nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go forda i najechał na jego tył. Kierowcy nie doznali obrażeń, dlatego ustalili, że podpiszą oświadczenie i nie będą wzywać policji. W trakcie dalszej rozmowy właścicielka forda wyczuła zapach alkoholu z ust sprawcy kolizji. Wówczas 34-latek przestraszył się konsekwencji i chciał uciec z miejsca zdarzenia. W tym czasie w pobliżu przejeżdżał patrol dzielnicowych. Kobieta poinformowała ich o sytuacji i ucieczce sprawcy kolizji. Policjanci od razu pobiegli za mężczyzną i zatrzymali go w jednym z podwórek, kiedy usiłował schować się za garażem.

Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna ma prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Za kierowanie samochodem  w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami nawet do 15 lat. Dodatkowo taka osoba będzie musiała się liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi.  

(akdn/rj)

Powrót na górę strony