Okradł samochód firmy budowlanej, a kilka dni wcześniej ukradł telefony i zegarki pozostawione w szatni przez piłkarzy
Iławscy policjanci na jednej z lokalnych ulic zatrzymali 47-letniego mężczyznę, który miał przy sobie kartę bankomatową wystawioną na inne nazwisko oraz nienależący do niego drogi telefon. Funkcjonariusze słusznie przypuszczali, że przedmioty te mogą pochodzić z kradzieży.
Jak ustalili policjanci, 47-latek wykorzystując otwarte drzwi busa firmy budowlanej ukradł z niego portfel wraz zawartością oraz telefon komórkowy. Ich właściciel dopiero od funkcjonariuszy dowiedział się, że został okradziony. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Okazało się, że mieszkaniec Olsztyna za pomocą skradzionej wraz z portfelem karty do bankomatu zdążył już dokonać kilku transakcji. Podczas dalszych działań policjantów szybko wyszło na jaw, że to nie jedyne przewinienie 47-latka. Mężczyzna kilka dni wcześniej, wykorzystując otwarte drzwi szatni klubu sportowego ukradł z niej telefony komórkowe i zegarki pozostawione przez piłkarzy.
Funkcjonariusze odzyskali większość skradzionych przedmiotów, które przekazali już pokrzywdzonym. 47-latek usłyszał 6 zarzutów, do których się przyznał. Mieszkańcowi Olsztyna za te przestępstwa grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
ap/in