Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wyłudzenia metodą na „policjanta” nadal niebezpieczne

Mieszkaniec powiatu mrągowskiego padł ofiarą oszustwa metodą "na policjanta". Sprawca podszył się pod fałszywego funkcjonariusza o nazwisku Wierzba i wyłudził ponad 30 tysięcy złotych. Pamiętajmy, że policja nie ma prawa żądać od nas pieniędzy, jeżeli to robi, jest to znak, że mamy do czynienia z oszustami.

Mrągowo

W środę (14.10.2020r.) kilku mieszkańców Mrągowa i okolic zawiadomiło policjantów, że zadzwonił do nich oszust. Z ich relacji wynikało, że na telefon stacjonarny skontaktował się z nimi mężczyzna podający się za policjanta z Giżycka o nazwisku Wierzba. Pytał dlaczego nie stawili się na wezwanie - oczywiście wezwanie, którego w rzeczywistości nigdy nie było. W dalszej kolejności fałszywy policjant wypytywał dokładnie o ich stan majątkowy. "Policjant” poinformował również, że działa grupa przestępcza przez którą można stracić cały majątek. Żeby uchronić swoje pieniądze ulokowane w banku, należy przesłać je na podane konto. Rozmówca polecił także, by potwierdzić jego dane dzwoniąc pod nr 997. Niestety jeden z pokrzywdzonych przelał 33000 złotych na wskazane przez oszusta konto. Pozostałe osoby nie dały się nabrać.

Olsztyn

We wtorek (13.10.2020r.) działając metodą na tzw. „policjanta” oszuści doprowadzili do utraty swoich oszczędności dwie mieszkanki Olsztyna. W pierwszym przypadku starsza kobieta wybrała ze swojego konta pieniądze w kwocie ponad 25 tys. zł i przekazała oszustowi podszywającemu się za „policjanta” wykonującego czynności służbowe. W kolejnym przypadku, na konto oszustów zostały przelane przez seniorkę pieniądze w kwocie ponad 92 tys. zł. Łącznie, mieszkanki Olsztyna w mgnieniu oka straciły blisko 120 tys. zł.

Coraz więcej osób ma świadomość tego, w jaki sposób działają sprawcy oszustw i jak nie stać się ich ofiarą. Przestępcy nie pozostają jednak w tyle i modyfikują swoje działania.  W ostatnim czasie często wykorzystywaną przez nich metodą jest tzw. kradzież „na policjanta”. Sprawcy wykorzystują zaufanie społeczeństwa do funkcjonariuszy Policji i wyłudzają pieniądze od starszych osób.

Uważajmy na oszustów - wciąż zmieniają metody.

- Przypominamy policjanci nigdy nie proszą o przekazanie kosztowności i   pieniędzy, czy też o ich przelanie na jakiekolwiek konto.

- Nigdy nie mów nikomu, a szczególnie przez telefon, o kwocie oszczędności jakie posiadasz i gdzie je przetrzymujesz.

- Nie przekazuj informacji na temat  danych, znajdujących się w dowodzie osobistym.

- Jeśli ktoś ma stary numer stacjonarny to warto się zastanowić nad jego zmianą i zastrzeżeniem, ponieważ przestępcy często korzystają ze starych książek telefonicznych. A tam jak „na tacy” mają podane dane osobowe: imię i nazwisko, adres i numer telefonu.
- W przypadku, gdy otrzymasz tego typu telefon, zanim cokolwiek zrobisz, skontaktuj się z rodziną lub prawdziwą policją, by zweryfikować te informacje.

Obecnie aktualny numer alarmowy to 112. Dzwoniąc na numer  997 już nie połączymy się z policją. Informujemy również, że od sierpnia zmieniły się numery stacjonarne policji, zamiast numeru kierunkowego trzeba wybrać wyróżnik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji  – 47, następnie nr jednostki.

 

(dk/rp/kh)

Powrót na górę strony