Elbląg: Kradzieże w szpitalach - uczulamy personel
W 2014 roku elbląska policja odnotowała 21 kradzieży na terenie szpitali. W większości przypadków policjanci ustalili i zatrzymali sprawców tych przestępstw. Odpowiedzieli oni już za kradzież, a wiec za przestępstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawiania wolności.
Na terenie Elbląga działają cztery szpitale. W jednym z nich w 2014 roku nie było ani jednej kradzieży, w kolejnym były dwie a w pozostałych dwóch miało miejsce aż 19 czynów. Im większa placówka tym większa anonimowość osób z niej korzystających, choć jak pokazuje praktyka nie zawsze.
Mechanizm działania sprawców był za każdym razem bardzo podobny. Osoby przychodziły do szpitala pod pozorem odwiedzin swoich bliskich, a tak naprawdę okradały pacjentów. Policjanci zatrzymali 25-letniego Sławomira K. oraz 26-letniego Łukasza R., obaj trudnili się tym samym a mianowicie kradzieżami. Szpitale to nie jedyne miejsca jakie „odwiedzali”. Mężczyźni usłyszeli także inne zarzuty w tym, także kradzieży i włamań na terenie ogrodów działkowych. Szpitale odwiedzali jednak chętnie przychodząc często na te same oddziały: chorób wewnętrznych, neurologię, czy tez oddział położniczy. Jak ustalili policjanci jeden z mężczyzn w trakcie przeglądania szuflady pacjenta obudził go. Mężczyzna podał się wtedy za lekarza i pytał nawet jak ten się czuje. Po tej sytuacji zabrał portfel i wyszedł z sali.
Policjanci apelują do pacjentów, aby nie zabierali ze sobą do szpitala znacznej ilości pieniędzy czy tez biżuterii. Często istniej możliwość pozostawienia rzeczy w szpitalnym depozycie.
Funkcjonariusze uczulają także personel szpitala, by zwracali większą uwagę na osoby, które wchodzą na dany oddział pod pozorem odwiedzin.
